MigueL - 2012-04-26 00:46:09

Szczęście - tak wiele pytań, a garstka odpowiedzi,
w zadumie jeden wątek, czy gdzieś w nas ono siedzi.
Czy uśmiech wciąż nas śledzi i czego jest powodem,
raz diabeł, a raz anioł - między kowadłem i młotem...
Czym jest ta radość? Emocją, uczuciem?
Czy można nią pokonać te ciągłe w sercu kłucie?
Znów znaki zapytania, od trwania w tym głupieje,
czy szczęście to euforia? Sam nie wiem co się dzieje...
Wciąż mdleje ta świadomość co piękne, co prawdziwe,
czym wiara nas napełnia? To martwe? Żywe?
Z podziwem patrzę na tych, co wciąż z głową ku górze,
co jest zwane szczęściem? Realia wszelkie burzę.
W naturze ludzkiej - standard, lecz w głębi kalejdoskop,
czy wierzyć w przeznaczenie, tarota i horoskop?
Zbyt wiele jest tych pytań, na większość tylko - nie wiem,
czy raj jest tu na ziemi, czy ziemia jest tam w niebie (?)

www.krolowiebakugan.pun.pl www.akademiajogabonito.pun.pl www.pakama.pun.pl www.minecraftrl.pun.pl www.nokiae65.pun.pl